▼ • ▼ • ▼

3.04.2013

Dno

Wodospad myśli, brak motywacji
Poszukiwanie krzty inspiracji
Zapach nostalgii, wciąż puste słowa
Ileż zaczynać można od nowa...


___________________

A gdy wszystkie światła wraz z nadzieją zgasną
Gdy ciemność pochłonie każdy tani uśmiech
Gdy szara fala chłodu znów zaleje miasto
Kiedy większość ludzi trwa bezwładnie w półśnie
Zakradasz się co wieczór by siedzieć w mojej głowie
Kreśląc scenariusze z tych najskrytszych marzeń
Zatapiasz mój rozum i serce w swym słowie
Zapewniając co rano natłok mocnych wrażeń
Bolesna rzeczywistość uderza wraz ze świtem
Przynosząc ze sobą miliony frustracji
Odsłania setki uczuć, które są ukryte
Utrudniając jakąkolwiek zdolność koncentracji
Kradniesz mi dzień cały, bo błądzę wciąż za tobą
Swe marzenia łączę z twoimi w jedną całość
Przez to coraz trudniej być po prostu sobą
Potęgujesz pustkę, nostalgię i nieśmiałość
Co się ze mną dzieje, niech to ktoś zatrzyma!
Tracę się już, nie wiem w którą z gierek gramy
Nie wiem co te myśli pomoże mi powstrzymać
Ale muszę przestać, przecież się nie znamy.